Moja pierwsza
przygoda z depilacją skończyła się dość nieprzyjemnie przez
wzgląd na to, że moja wrażliwa skóra zareagowała sporym,
uciążliwym uczuleniem na tego typu ingerencję, dlatego bardzo
zdziwiłam się, że zostałam jedną z ambasadorek firmy Braun,
która ma przetestować depilator Braun Silk-epil 9 SkinSpa 9-961.
Kiedy otrzymałam paczkę naprawdę byłam bardzo szczęśliwa i
podekscytowana, przede wszystkim bogactwem i różnorodnością
zestawu. Ilość nakładek i głowic zwaliła mnie z nóg, tak samo
jak nasadka masująca, która zdecydowanie okazała się hitem,
ponieważ często zmagam się z wrastającymi włoskami, a ta nasadka
naprawdę szybko potrafi poprawić jakość skóry.
Teraz więc
spróbuję w punktach opisać zalety i wady depilatora Braun, aby
jakoś usystematyzować wszystkie informacje:
1. Jest
bezprzewodowy, więc niezwykle wygodny. Depilator Braun Silk-epil 9
ładuje się błyskawicznie, już 60 minut wystarcza, by móc zacząć
depilację. O stanie naładowania informuje zapalona zielona lampka.
Jednokrotne ładowanie wystarcza na co najmniej godzinę depilacji
lub oczyszczania nakładką masującą. Za to naprawdę ogromny plus,
ponieważ brak kabla jest ogromnym udogodnieniem przy manewrowaniu
depilatorem :)
2. Jakość
wykonania jest naprawdę wysoka, a depilator nie tylko estetyczny i
elegancki, ale i ergonomiczny. Umówmy się, że błyszczące
drobinki w połączeniu z bielą i lekkim fioletem zdecydowanie
dodają mu uroku, a wygodny uchwyt uprzyjemnia jednak niezbyt
sympatyczną czynność depilacji :)
3. 2 prędkości
depilacji pozwalają dopasować siłę depilatora do własnego progu
bólu. U mnie jest on całkiem wysoki, dlatego opcja druga została
opcją preferowaną, choć przyznam się, że przy strefach
wrażliwych zwolniłam do poziomu 1. Możliwość wyboru depilacji na
sucho lub mokro jest także ogromnym plusem, zwłaszcza, że podczas
kąpieli ból jest jakby mniejszy. U mnie niestety depilacja na mokro
okazała się jednak małą klapą, ponieważ depilator z nakładką
masującą nie usuwał dokładnie wszystkich włosków. Za to mały
minus :)
4. Bogactwo nakładek
ułatwia zdecydowanie depilację. Delikatne pachy i strefa bikini
świetnie zniosły depilację przy pomocy nasadki zapewniającej
maksymalny kontakt ze skórą. Nasadki do depilacji twarzy nie
używałam, ponieważ nie praktykuję depilowania twarzy (na
szczęście nie muszę tego robić), więc nie potrafię ocenić jej
skuteczności i poziomu delikatności!
5. Strzałem w
dziesiątkę okazała się ruchoma, sporej wielkości głowica
depilująca, która dopasowuje się do ciała, co pomaga zwłaszcza w
depilacji miejsc trudno dostępnych jak kolana, czy obszar bikini. Depilacja przy pomocy tej nasadki jest wyjątkowo dokładna :)
6. Świetnym
rozwiązaniem jest także dioda podświetlająca obszar depilacji,
która powoduje, że depilacja jest łatwiejsza, a co najważniejsze
dokładniejsza.
7.Szczotka
peelingująca daje uczucie gładkiej skóry i zmniejsza podrażnienia
pojawiające się po depilacji, a końcówka goląca może przydać
się do przycinania dłuższych włosów, lub golenia miejsc
wrażliwych, unikając przy okazji podrażnień pojawiających się
po depilacji.
8. Banalnie proste
jest utrzymanie depilatora w czystości, końcówki można opłukać
pod bieżącą wodą i pozostawić do wyschnięcia.
9. Szkoda, że
dołączony do zestawu woreczek ledwo mieści nakładki oraz
depilator. Zdecydowanie łatwe uporządkowanie wszystkiego w jednym
miejscu byłoby całkiem przyjemnym dodatkiem. Mimo to fajnie, że
woreczek znalazł swoje miejsce w pudełku i przy odpowiednim
ułożeniu zmieści wszystkie elementy zestawu :)
Reasumując jestem
naprawdę zadowolona z depilatora Braun Silk-epil 9, ponieważ
całkiem sympatycznie poradził sobie z moją wrażliwą skórą.
Oczywiście nie uniknęłam czerwonych kropek po zabiegu, ale nie
powodowały one u mnie uczucia pieczenia i swędzenie, jak przy
wcześniejszych depilatorach i zniknęły po kilkunastu godzinach.
Skóra po tym czasie jest gładka i wygląda fantastycznie, dlatego z
czystym sumieniem mogę polecić ten depilator. Jest cichy,
skuteczny, prosty, intuicyjny w obsłudze. Jedyny minus dla mnie to
brak skuteczności na mojej skórze w środowisku wodnym, ale to
chyba już kwestia indywidualna :) Ogólnie muszę przyznać, że
jest to najlepszy depilator jaki kiedykolwiek miałam w swoim
posiadaniu, zatem z czystym sumieniem polecam!