Gillette Mach 3 Turbo

piotrekba88 • 9 lat temu

Stosuję się do wszystkich zasad. Nie wyobrażam sobie golenia bez wcześniejszego prysznicu lub dokładnego umycia twarzy ciepłą wodą i np. mydłem... Czasami zapominam o delikatnym goleniu - przyciskam maszynkę do twarzy :)

misiek2709 • 9 lat temu

Zawsze stosuję się do powyższych wskazówek. Choć dopiero odkąd wziąłem udział w projekcie stosuję 4 punkt i teraz golenie jest jeszcze przyjemniejsze. A używając Mach 3 Turbo jest to dodatkowa przyjemność bez podrażnień i zacięć.
Powracając do testów, to kolejne golenie za mną. Niestety jednorazówka to już nie to samo co na początku i golenia nie można już chyba zaliczyć do komfortowych, więc przy kolejnym goleniu zapewne będzie trzeba ją wymienić. Co do Mach 3 Turbo, dalej działa jak żyleta ;) choć niebieski pasek stracił troszkę kolor, ale golenie nadal jest komfortowe i można kontynuować nią kolejne golenia.
Już niedługo kolejny test :D

Linus • 9 lat temu

Witam wszystkich testujących...
osobiście trochę nie rozumiem tych achów i ochów jaka to maszynka Mach 3 świetna i jak cudownie goli w porównaniu do blu2. Ogoliłem sie uczciwie juz 3 razy (jak testy to testy), i oczywiście Mach 3 goli o wiele lepiej, blu 2 wyrzuciłem i wiem ze na drugi tydzień mi nie starczy, Mach 3 pewnie do końca tygodnia dociągnie, a drugi nozyk bedzie akurat na następny tydzień.
Uważam że badanie jest naciągane - Mach 3 ma 3 ostrza, blue 2 tylko 2, więc wiadomo jaki będzie wynik, szkoda że producent nie dał do testów blue 3 - uwierzcie odczucia były by zupełnie inne. Maszynka blue 2 jest niewygodna, nieergonomiczna, ma tylko 2 ostrza. Do mojego twardego zarostu i delikatnej skóry nie nadaje się kompletnie. Mach3 spełnia swoje zadanie wyśmienicie, ale nie jest z kolei o wiele lepsza niż blu 3, która jest ergonomiczna ma 3 ostrza i kosztuje 2x mniej niż Mach 3. Dziękuję firmie TRND na możliwość testów, wymiany opinii. Testy utwierdziły mnie w przekonaniu, że ilość ostrzy zdecydowanie robi różnicę. Mach 3 polecam, chociaż uważam, że za tą cenę są lepsze maszynki. Szkoda że Gillete nie pokusił sie dać do testów maszynki fusion - z 5 ostrzami. Osobiście uważam, że jest to jedna z lepszych maszynek na rynku.

Linus • 9 lat temu

A jeszcze w odniesieniu do porad odnośnie golenia, a ja zaproponuję prysznic po goleniu. Albo chociaż okład miękkim namoczonym w gorącej wodzie ręcznikiem, podrażnienia znikają w kilka sekund, i nie nosi się na kołnierzyku koszuli czerwonych plamek ;)

apik • 9 lat temu

Powyższe zasady to w moim przypadku to elementarz golenia.Mój zarost jest tak twardy że muszę poświęcić przynajmniej 5 minut na przygotowanie go do golenia poprzez zmiękczenie go ciepłą wodą a następnie wcieranie piany pędzlem.Żaden inny sposób nie wchodzi w grę.

psuwik • 9 lat temu

Stosuję się do wszystkich w/w zasad. W dniu dzisiejszym przy 2-dniowym zaroście goliłem się maszynką Gillette Mach 3 Turbo i wszystko odbyło się bez najmniejszego zacięcia. Maszynka naprawdę dobrze się sprawdza.

skowron33 • 9 lat temu

Zawsze stosuję to co opisujecie, to abecadło golenia i dobrego samopoczucia.Szczególnie gdy ma się twardy zarost tak jak ja.

Tendi • 9 lat temu

Ja nigdy nie stosowałem się do punktu 2 i 7. Na drugi nie mam zwyczajnie czasu a co do siódmego to kwestia przyzwyczajenia.

sepe • 9 lat temu

Od urodzenia nawyki w goleniu przekazał mi dziadek. Są identyczne ,jak wyzej.

TomaszM • 9 lat temu

By golenie sprawiało radość i satysfakcję trzeba wykorzystać podane rady

jimmy1977 • 9 lat temu

witam stosuje się do zasad golenia i mach 3 goli o wiele lepiej i na dłużej starcza nie wiem czy to dlatego ze ma o jedno ostrze więcej,pewno tak.

malisz009 • 9 lat temu

Co do zasad golenia to stosuję prawie wszystkie. Wyjątkiem jest zasada druga - brak mi cierpliwości do jej stosowania. Dziś ponownie się goliłem i znów Mach3 Turbo okazała się o wiele lepsza. Ponieważ golę się co 2 - 3 dni, to pewnie do testów wystarczy mi tylko jedno ostrze maszynki. Pozdrawiam wszystkich testujących i życzę zero zacięć!

ziawal • 9 lat temu

Cenne wskazówki ale dla osób które zaczynają się golić.Te rewelacyjne porady wypracowałem przez 30 lat.Golił się ktoś w wojsku na sucho albo w zimnej wodzie?:)Polsilverem

sebost • 9 lat temu

Witam każdy ma swoje przyzwyczajenia jeżeli chodzi o golenie ale wasze wskazówki warto wypróbować. Mój rytuał golenia wygląda podobnie jak wasz harmonogram. Jedyne co robiłem inaczej to mocniej dociskałem główkę maszynki do skóry twarzy aby golenie było dokładniejsze co czasami powoduje podrażnienia skóry ale następnym razem spróbuję zrobić to delikatniej . Pozdrawiam.

Donnen • 9 lat temu

Nigdy wcześniej przed goleniem nie myłem twarzy...Po prostu. Pianka, maszynka i ogień:)).Ewentualnie dochodził do tego śpiew:))). Teraz gdy zastosowałem się do waszych wskazówek,Golenie sprawiło mi naprawdę wielką przyjemność..Maszynka gillette mach 3 turbo sama w sobie jest klasą....Ale po dostosowaniu się do waszych wskazówek to już jest EXTRAKLASA!!

Pozdrawiam

MichalSzydlik • 9 lat temu

Witam stosuje się do wszystkich wskazówek,Golenie staje się prostrze;=]

wygibusek • 9 lat temu

Stosuje większość z tych zasad ,lecz do tego podśpiewuje sobie taki rym
Choć nie mam Royce ani Maybacha
mam Super maszynkę Turbo 3 Macha
golenie z udręki pasją się stało
Gillette tę radosć mi dało

cinek666 • 9 lat temu

Oczywiście stosuję wszystkie wskazówki :)

m_wolowik • 9 lat temu

jeśłi chodzi o zasady goleniea, akurat ja stosuję wszystkie, mam bardzo twrdy zarost i zanim zacznę się golić muszę porządnie nawilżyć twarz ciepłą wodą a nastepnie żelem do golenia, maszynka Mach 3 idealnie dopasowuje się do mojego stylu golenia, jednorazówek wogóle nie używam gdyż kiedyś podczas golenia nie ogliłem sie nawet do końca i była do wyrzucenia a wszystko przez mój zarost, w maszynce Mach3 podoba mnie się także wykonanie tej maszynki wygodnie się ją trzyma, pasek nawilżający spełnia się w zupełności, golenie staje się przyjemnością, maszynka ta zapewnia mi większy komfort golenia, po kilkukrotnym juz goleniu dwiema maszynkami stwierdzam, iż Mach3 goli bliżej skóry, zapewne dzięki posiadaniu 3 ostrzy, równiez Mach3 goli delikatniej jak już wspomniałem we wcześniejszej wypowiedzi, no i podstawowa kwestia Mach3 wystarczy mi w zupełności na dłużej, zwykła jednorazówka nie wystarczyłaby mi nawet na jedno golenie.... REASUMUJĄC jak narazie Mach3 Turbo wygrywa swą rywalizację z BlueII i to w 100%.

szampon • 9 lat temu

Musimy wziąć poprawkę na twardość zarostu. U jednego wystarczy chlust wody i pianka, a u drugiego jednodniowym zarostem można heblować surowe drewno.

Januszjrj • 9 lat temu

Tak stosuję się do wskazówek, po prostu zawsze tak się golę.
Oczywiście przed testami goliłem się jedną maszynką.

muzjar • 9 lat temu

Witajcie.
Muszę wam powiedzieć, że dzisiaj była extrema. Zaspałem do pracy. Czas, a raczej jego brak nie pozwolił na pieszczoty z pianką itd. To też jazda była bez trzymanki - na sucho. Pamiętałem jednak, że prawa - mach 3, lewa g2. Normalna skrobanka. I w tym miejscu muszę powiedzieć, że mach 3 wykonał pracę zawodowo. G2 "skrobał" z oporami, ale poradził sobie. Myślę jednak, że powoli dokonuje żywota. Jutro ostatnie golenie w tym tygodniu. W weekend skóra odpoczywa, a w poniedziałek znowu jazda testowa po dwudniowej przerwie. Pozdrawiam.
\ps
W poniedziałek dołączę też zdjęcia po dwudniowej przerwie.

miras75 • 9 lat temu

U mnie golenie to tylko po prysznicu. Łatwiejsze i dokładniejsze golenie zapewnione i wydaje mi się że zarost staje się wtedy bardziej miękki

heniu186a • 9 lat temu

zawsze myję twarz przed goleniem, a później nakładam piankę, to taki standard:) pozostałe punkty też. Jutro najprawdopodobniej bedzie ostatnie golenie blue II. A mach 3 narazie zostaje przy pierwszym ostrzu.

grzesiots • 9 lat temu

Stosuje się do wszystkich zasad oprócz 4. I zazwyczaj gole się po długim prysznicu:) co do testu dziś po blue II nieco wystąpiły podrażnienia ale nie jest to spowodowane tepa maszynka tylko samo z siebie bo póki co jest moim zdaniem ostra. Mach 3 turbo szaleje;) jestem naprawdę z niej zadowolony bo golenie jest z nią o wiele łatwiejsze i przyjemniejsze i wygrywa test spośród wszystkich golen porównawczych i wątpię żeby coś w tej kwestii się zmienilo

Kemot • 9 lat temu

Szósty dzień testu. Jednorazówka już nie wytrzymuje, trudniejsze miejsca nie jest w stanie wygolić. Mach3 ma się dobrze+. Przestaje pomału "ślizgać się" po twarzy i zaczynam odczuwać opór ostrzy na skórze. W zasadzie stosuję wszystkie wymienione w Poradniku zasady przy goleniu, z tą różnicą, że nie moczę twarzy w ciepłej wodzie aż 3 minuty. Aktualnie stosuję gotową pianę w sprayu do golenia. Zdecydowanie wolę "starą" metodę, czyli mydło do golenia i pędzel, ale zdobyć prawdziwe mydło do golenia nie jest łatwo.

damianki • 9 lat temu

Wszystkie wskazówki są cenne i każda jest ważna. Mach3 jest dokładniejsza i delikatniejsza. Czuć różnicę w użytkowaniu.Oby tak dalej!

mleczyk46 • 9 lat temu

Stosowanie się do podanych zasad
Mycie twarzy to podstawa, z tym nawilżaniem przez 3 minuty to problem.
No chyba nie ma faceta co by nie stosował pianki czy kremu, przecież na sucho to rzeźnia. hihi.
Trudniej dostępne miejsca, takie jak okolice nosa i ust zawsze końcowa faza golenia, pieszczenie ciała. Wymiana nie zawsze bo nie zawsze jest pod ręką.
Delikatniejsze ruchy podczas golenia – są skuteczniejsze niż mocny nacisk, może i tak ale co dla kogo jest delikatniejsze a co mocny? Dla jednego ten mocny jest delikatnym naciskiem jak i odwrotnie delikatny będzie już mocnym.
Nie stukaj maszynką o umywalkę, kto tak robi?
Dla zapachu po goleniu masaż twarzy.
Pozdrawiam i golimy dalej

Chester114 • 9 lat temu

Kolejne dni mijają.
Faktycznie droższa maszynka goli dokładniej w porównaniu do dużo tańszej jednorazówki.
Jednorazówka powoduje drobne zacięcia. Droższa maszynka dużo łatwiej radzi sobie z zarostem jednak z powodu jej wielkości gorzej radzi sobie przy samych koncikach ust gdzie trzeba być dokładniejszym.
Stukam maszynką o umywalkę i wypadają z niej resztki w obu maszynkach podobnie.

jarmir • 9 lat temu

8 zasad podanych przez WAs to bardzo fajna ściągawka. Choć pewnie większość z nas panów ma to w swoich codziennych czynnościach jak 8 przykazań :)
Kolejny dzień testów za mną. Nie ukrywam, że strona lewa dla której zarezerwowałem jednorazówki jest trochę bardziej po macoszemu traktowana. Prawe lico natomiast "rozpieszczane" jest nową Gillette Mach 3 Turbo :)
Co ważne ostrza jednorazówki już chyba się troche przytępiają, choć gole nią tylko przecież połowę twarzy. Gillette Mach 3 Turbo nadal ostra jak brzytwa,

seventeen • 9 lat temu

Raczej stosuję się do wskazówek. Co do uczuleń i podrażnień po goleniu nigdy ich nie miałem. Po sześciu dniach testowania różnice są coraz bardziej widoczne na korzyść Mach 3, która łatwiej goli zarost (mniejsze opory). Ostrza nadal w doskonałej kondycji, jak nowe. Nadal nie wymieniam sprzętu, uważam że golenie (pomimo różnic) wciąż jest komfortowe zarówno z użyciem maszynki z ostrzami wymiennymi jak i jednorazowej.

slawek_chrum • 9 lat temu

Stosuję się do wszystkich punktów porad dotyczących golenia. Zmieniłem jednak nawyk stukania maszynką o zlew aby szybciej i dokładniej usunąć zarost z ostrzy :) Jestem po trzecim goleniu. Jednorazówka dziś trafiła do kosza ponieważ goliła już bardzo kiepsko i bardzo mocno drażniła skórę twarzy. M3T nadal goli dokładnie, szybko i bez podrażnień myślę iż wystarczy mi to ostrze na co najmniej kolejny tydzień testów.

janusz2 • 9 lat temu

Stosuję wskazówki tu podane już od dobrych paru lat. Nie zawsze był taki efekt jaki bym chciał ale to zasługa nie tylko metody ale i maszynki. Dziękuję za wybranie mnie do testu bo pewnie bym nie trafił na Gillette Mach 3 Turbo i nie zobaczył co tracę.

janswob • 9 lat temu

Fajne maszynki jestem z nich zadowolony

trojan59 • 9 lat temu

Jestem po tygodniu testu, jak do tej pory obie maszynki spisują się super z lekkim wskazaniem na M3T, ale jakbym miał kupić to bym kupił jednorazową.

cekana • 9 lat temu

Rzeczywiście, potwierdzam, że zasady o których piszecie powinny być alfabetem golącego się :). Niestety kilkuminutowe nawilżanie skóry twarzy bądź prysznic ze względów czasowych jest trudne do zachowania. W moim przypadku bez głębokiego nawilżania, skóra po goleniu maszynką jest dosyć gładka. Jak do tej pory nie zmieniłem po tygodniu ostrza w Mach 3 Turbo, ani nie wyrzuciłem jednorazówki. testy w toku :)

remigiusz65 • 9 lat temu

Zasady zasadami ale jak się człowiek śpieszy to czasami nie na wszystko jest czas.
Osobiście nie nawilżam twarzy 3 minuty, bo normalnie szkoda mi czasu. Używam przed goleniem żelu z lekkim peelingiem, i to zmiękcza mi zarost na tyle, że nawet Blue II goli w miarę normalnie. Jeśli chodzi zaś o zasadę nr 7, to po 4/5 goleniu Blue II trudno jest nie stukać maszynką o umywalkę, ponieważ pod bieżącą wodą nie da się usunąć wszystkich zanieczyszczeń.

Golę się Blue II (lewa strona twarzy) i Mach 3 Turbo (prawa strona twarzy) od początku tj. dzisiaj już 8 dzień. Mach 3 Turbo daje radę spokojnie i nie czuję żeby nie dawała rady, natomiast Blue II padła po 5 goleniach.
Pragnę zwrócić uwagę na fakt, że im dłużej testuję obie maszynki, tym bardziej drażni mnie rączka Blue II. Jest naprawdę mało ergonomiczna i niewygodna.

Reasumując dotychczasowe testy - Mach 3 Turbo wygrywa pod każdym względem ale... ... no właśnie, trudno żeby nie wygrywał mając jedno ostrze więcej. Czy w teście porównawczym z Mach 3 Turbo nie powinna brać udziału maszynka Blue 3 ???

jarekper • 9 lat temu

Powyższe zasady są podstawą ale nie zawsze jest czas na wszystkie tj. nawilżanie twarzy tylko od razu stosowanie pianki do golenia. Co do punktu 7 stosując jednorazówki bez oczyszczania "o umywalkę" maszynka po drugim a czasem już po pierwszym goleniu lądowała by w koszu, mycie pod strumieniem wody daje skutek przy oczyszczaniu tylko przy delikatnym zaroście. Inaczej jest z Mach 3 ostrza się tak nie zapychają i można oczyścić wodą wiec w tym przypadku punkt 7 nie ma prawa być ominięty.

dario • 9 lat temu

Witam stosuję te wszystkie zalecenia co do golenia i jak na razie obie maszynki golą bardzo dobrze.Czasami golę się co drugi dzień i ten głuższy zarost dobrze golą obie maszynki.Oczywiście golenie się maszynką Mach 3 jest bardziej miękkie gdzie nie możemy maszynki bardziej docisnąć do twarzy.W Blue 2 mamy tą możliwość że siłę docisku sami ustalamy.Dla mnie obie maszynki golą na razie dobrze i nie zmieniam na nowe.

micjoz • 9 lat temu

Przedstawione zasady są oczywiste, jeśli ktoś ma czas i lubi spędzać w łazience tyle czasu co jego żona lub dziewczyna to może się do nich stosować. Niestety ja na przestrzeganie tych zasad nie mogę sobie pozwolić. Mogę potwierdzić, iż stosowanie punktów 3 i 8 z powyższej listy tez wystarczy. Maszynka mach 3 turbo to ułatwia i pozwala oszczędzić czas. Blue 2 jest do niczego.

Miron • 9 lat temu

Jeśli chodzi o mnie, przed goleniem wystarczy ze nawilżę twarz ciepłą wodą, użyję żelu i nie mam problemów z ogoleniem. Chciałem się też przychylić do wypowiedzi Linusa. To prawda, że maszynka z dwoma ostrzami nie ma szans przy trzech. Ale być może o to chodzi, aby pokazać dobitnie tą różnicę natomiast zastanawiam się jak to wygląda przy pięciu ostrzach. To musi być już "kosmos" :-)

garibaldi • 9 lat temu

Zacząłem dłużej moczyć zarost.. Pewnie trochę pomaga, a może to te nowe maszynki do golenia?

ilosto3995 • 9 lat temu

Ja podobnie jak tutaj część Panów stosuję się do powyższych zasad , w zależności od dysponowanego czasu. Goląc się rano , nie mam czasu na to ,aby wykonać wszystkie zalecone czynności, jednak mimo to nie zauważyłem różnicy w goleniu (oczywiście po stronie , którą golę się Mach III Turbo czyli prawej ) więc osobiście uważam, ze jeśli ktoś nie ma na to czasu na stosowanie się do ww, nie odbije się to na efekcie końcowym.
Jestem już po kolejnym goleniu. Chciałem sprawdzić żywotność ostrzy Mach III Turbo, ale niestety , a właściwie "stety" muszę jeszcze poczekać, bo maszynka radzi sobie do tej pory bardzo dobrze. W Blue II musiałem wymienić na nową, ponieważ już się stępiła. I coś mi się wydaje , że jeszcze jedno golenie i jednorazówka pójdzie w kosz;) Mając porównanie do Mach III Turbo już mogę śmiało powiedzieć, że do jednorazówek już napewno nie wrócę :)

heniek • 9 lat temu

Ja też stosuję się do w/w zasad golenia za wyjątkiem trzy minutowego moczenia twarzy, czy też brania prysznica z powodu golenia - wystarczy szybkie nawilżenie twarzy ciepłą wodą i gotowe. Następnie trochę żelu rozprowadzam i golę się myjąc ostrza w gorącej wodzie. Na razie udało mi się siedem razy ogolić twarz dwoma maszynkami ale czuję żę Blue II goni resztkami sił i po ósmym goleniu wyląduje w koszu.

trustnogentleman • 9 lat temu

Ja stosuję się do punktu trzeciego i czwartego za każdym razem, mianowicie używam pianki do golenia i zostawiam trudniejsze miejsca na sam koniec, żeby właśnie ułatwić maszynce zbierania zarostu. Nie zauważyłem różnicy w goleniu podczas wykonywania delikatnych ruchów i mocnym dociskaniu maszynki. Maszynkę zawsze opłukuję pod wodą, stukanie o umywalkę nie ma sensu i zgadzam się z ostatnim punktem, że pielęgnacja twarzy jest tak samo ważna jak używanie dobrej maszynki do golenia. Dzięki Mach3 skóra po goleniu wymaga dużo mniej czasu na regenerację, jest mniej podrażniona w stosunku do skóry po użyciu maszynki jednorazowej. Można powiedzieć, że Mach3 oszczędza nasz czas ;)

misionow • 9 lat temu

Jeśli chodzi o zasady golenia to śmiało mogę powiedzieć, że stosuję się do wszystkich punktów. Golę się co drugi dzień i zawsze przed goleniem myje dokładnie twarz ciepłą wodą. Może nie nawilżam jej tyle czasu ile tu jest podane, ale zawsze trwa to około minuty w moim przypadku. Do golenia używam także pianki. Kilka razy zdarzyło mi się golić, używając tylko wody, ale staram się nawet w podróży mieć żel do golenia czy piankę. Skóra mojej twarzy jest wrażliwa i golenie "na wodzie" jest mniej przyjemne i bardziej czasochłonne. Ponadto zawsze na koniec zostawiam sobie golenie w okolicy ust i nosa. Jakoś nie potrafiłbym zacząć od tych miejsc z prostego powodu. Kiedy zaczynam golenie przy bakach zawsze w tych okolicach przy pierwszych ruchach wiem, czy ostrze maszynki jest jeszcze dobre czy komfort golenia jest już mniejszy i czas albo zmienić ostrze albo maszynkę. Wolę nie testować tego w okolicy środka twarzy :) Ponadto w związku z wrażliwością mojej twarzy golę się bardzo delikatnie i nie wykonuję mocniejszych pociągnięć. Zaczynając golenie Mach 3 Turbo powiem tak, że maszynka ta praktycznie sama "jechała" mi delikatnie po twarzy bez konieczności poprawiania. Drugą stronę twarzy podczas tych testów golę troszkę inaczej. Zdarza mi się przejechać w jednym miejscu choć 2 razy. Zapewne ma to związek z tym, iż jednorazówka ma tylko 2 ostrza a Mach 3 Turbo - 3. Część twarzy, którą golę Mach 3 Turbo golę troszkę szybciej. Zwróciłem na to uwagę w środę... bo najzwyczajniej zaspałem i musiałem ze względu na pospiech częściej spoglądać na zegarek. Podsumowując powiem tak: Mach 3 Turbo goli doskonale jednak z uwagi na wrażliwość twarzy staram się być ostrożny by się nie zaciąć. Jednorazówka goli też dobrze, jednak część twarzy golona nią nie jest tak perfekcyjnie gładka. Tyle na dziś :)

mariuszrasinski • 9 lat temu

Zawsze przed goleniem zmiękczam zarost ciepłą wodą.Robię to obowiązkowo,ponieważ golenie jest wtedy o wiele prostsze.Oczywiście stosuję też pianke do golenia.Z maszynki Mach 3 Turbo jestem bardzo zadowolony.Spisuje sie idealnie a jednorazówkę Gilette Blue II zostawia daleko w tyle.

rasgan • 9 lat temu

Dziś bez zdjęć, ale to z powodu aparatu. Siadł. Tak jak maszynka Blue II i z tego powodu poddałem ją testom kompletnie z bajki. Specjalnie dziś goliłem się tylko nią. Z jednej strony piana na twarzy zbyt sucha a z drugiej zbyt mokra. I co odkryłem? Czyszczenie tej maszynki to masakra przy suchej pianie, tak jak i golenie przy mokrej. Nie mogłem wyczyścić maszynki po zbyt suchej pianie. W końcu użyłem starej szczoteczki do zębów by ją oczyścić z naskórka, piany i włosów. Z drugiej strony twarzy bajka. Golenie lekkie, miłe, maszynkę czyściłem samą wodą, ale... właśnie. Nie ogoliłem się. To znaczy podrapałem, ale o goleniu tutaj mówić nie mogę. Zarost pozostał do kolejnego przejścia. Dopiero za 3 razem uzyskałem efekt taki jak przy za suchej pianie. Poczekam dwa dni i zrobię to samo z Mach3

kolezka • 9 lat temu

Stosuję wszystkie kroki i golenie mach3 ma jedną wielką zaletę którą ja zauważyłem. Mianowicie ostrza są dość szeroko rozstawione i samym strumieniem da sie je oczyścić z golonego zarostu. Jak dla mnie to dość duży plus!

piotr575 • 9 lat temu

Zasady golenia przestrzegam zawsze o wiele lepiej się idzie ogolić po zniemczeniu zarostu.
A co do testów to po otwarciu paczki można już było się spodziewać która z maszynek będzie lepsza w testach.Widać to gołym okiem.Wypasiona Mach3 daje radę jest super.Za to zwykła Blue II no cóż w końcu zwykła jednorazówka.Jak sama nazwa wskazuje na jeden raz.

adamo66 • 9 lat temu

wszystko sieeee zgadza oprócz tego,że stosuję do golenia mydła :)

aidas2802 • 9 lat temu

Teraz juz wiem ze maszynke jednorazowa nawet nie ma co porownywac to Gillette Mach 3 Turbo Do tej pory uzywalem tylko jednorazowek i czesto zdazalo mi sie skaleczyc i skora po goleniu byla napieta Fotki przesle po niedzieli bo nie mam mozliwosci teraz Mysle ze ten pasek ktory nawilza spelnia swoja role :) pozdro

kruszynek85 • 9 lat temu

1. Twarz jak najbardziej trzeba umyć prze goleniem, bardzo dobrze spisuje się w tej roli mydło dove, fajnie zmiękcza zarost.
2. Faktycznie prysznic przed goleniem jest zbawienny dla golenia. Ja osobiście również zmiękczam zarost ciepłą wodą.
3. Tutaj zdecydowanie się nie zgadzam. Aby nadać poślizg tylko i wyłącznie dwie opcje wchodzą w grę: krem lub mydło do golenia. Pianka czy tam żel jest zbyt suchy i nie spełnia wystarczająco swojej roli, pomijając już fakt że bardzo zapycha maszynkę.
4. Każdy ma zapewne osobiście wypracowaną kolejność .
5. To chyba dość oczywiste, chyba że ktoś jest sępem lub hardcorem.
6. Prawidłową technikę trzeba sobie wyrobić, przyjdzie z czasem, siła docisku to już bardziej kwestia aktualnie używanej maszynki.
7. Co tu komentować?!
8. Jak najbardziej trzeba dobrać pod siebie odpowiedni kosmetyk po goleniu. Wypadało by jeszcze wspomnieć o przemyciu twarzy lodowatą wodą na koniec golenia, najlepiej ze słuchawki prysznicowej.

SATURN • 9 lat temu

Witajcie,testuje już osiem dni ,i stwierdzam że ta maszynka jest świetna.Stosuje się do wskazówek i Mach 3 wygrywa z jednorazówką ,skóra gładsza ,zarost słabszy ,prowadzi się gładko ,ostrza perfekcyjne nie mam mowy o skaleczeniu.Dla mnie super.

EggoM5 • 9 lat temu

Przyznam szczerze, że wcześniej zawsze dociskałem maszynkę myśląc że mocniej znaczy lepiej. Po przeczytaniu przewodnika aż się zdziwiłem z jaką łatwością goli GM3 bez nadmiernego używania siły. Poza tym ciężko z tana kiedy się spieszę nawilżać skórę wodą przez 3 minuty, ale teraz przynajmniej się staram.

Pozdrawiam wszystkich testerów

rudi_91 • 9 lat temu

Witam! też zawsze stosuję się do powyższych zasad. golenie jest o wiele prostsze. po kolejnym goleniu Mach 3 Turbo w dalszym ciągu wygrywa. :) mniej podrażnień :) pozdrawiam!

platser • 9 lat temu

Przeczytałem Wasze zasady i od lat robię dokładnie to, co napisaliście. Mimo to, po każdym goleniu, moja skóra jest podrażniona :( Może jednak zbyt mocno przyciskam maszynkę? Zaczynam testowanie nowych maszynek, czy będzie mniej podrażnień?

dotter • 9 lat temu

Stosuję zasady,ale muszę stwierdzić,że komfort golenia przy użyciu Mach 3 nie jest taki,jak oczekiwałem.Mam twardy zarost,golę się codziennie,ale i tak odczuwam lekkie(trochę bolesne) "szarpanie" przy przeciąganiu ostrzami po skórze.Nie mam tego uczucia w trakcie golenia jednorazówką.Ale sam efekt jest już odwrotny-po goleniu Mach 3 skóra jest gładka i bez podrażnień,a po jednorazówce daje się wyczuć leciutka"tarka" i zdarzają się zaczerwienienia skóry.

boolldog • 9 lat temu

Po wielu latach wykształcił się stały powtarzalny schemat, ten sam rytuał odtwarzany każdego poranka. I jest zgodny z podanymi powyżej 8 zasadami. Kiedyś, gdy używałem różnych jednorazówek zdarzało się, przed czym przestrzegają w punkcie siódmym, stukać maszynką o umywalkę, tak mocno się zapychały. Przestałem stukać gdy za którymś razem nożyk oderwał się od rączki. Mój zarost nie jest zbyt twardy- określiłbym go jako średni. Wystarcza więc, gdy przed goleniem wezmę prysznic. Dlatego też Blue II spisuje się prawie równie dobrze jak i Mach III. Prawie, bo jednorazówka nie goli tak dokładnie i mocniej podrażnia skórę. No i komfort golenia jest nieporównywalny zdecydowanie na plus dla Mach III. Mi to się kojarzy z krojeniem jedzenia nożykiem plastikowym (no powiedzmy że bardzo dobrej jakości ale jednak plastikowym) i solidnym porządnym nożem ze stali. Da się i tym i tym. Ale jednak na co dzień wolę korzystać z konkretnych pewnych rozwiązań dających poczucie solidności i trwałości.

leonardo6907 • 9 lat temu

Witajcie
Minął właśnie pierwszy tydzień projektu.
Te maszynki są super - obie.
Jeszcze nie wymieniłem ostrza ani maszynki jednorazowej.
Nabrałem nowego nawyku, mycie twarzy przed goleniem i przed pianką, nigdy tego nie robiłem.
Rozpoczyna się drugi tydzień , ciekaw jestem kiedy przyjdzie czas na wymianę maszynki.
Dam znać. Papa

kosmos68 • 9 lat temu

Nie zawsze jest czas na kąpiel np.rano przed pójściem do pracy maszynkę 3 ostrzową musiałem wymienić przy trzecim goleniu ponieważ już nie było takiego komfortu jednorazówka jak to jednorazówka. Po gorącym prysznicu to nawet nożem można się ogolić pozdrawiam kosmos68

kosmos68 • 9 lat temu

maszynka z wymiennymi ostrzami jest cięższa a maszynka jednorazowa jest lżejsza to komfort golenia i siła nacisku jest inna .

kosmos68 • 9 lat temu

8lat temu otrzymałem maszynkę 5 ostrzową gillette to jeszcze dzisiaj właśnie po gorącej kąpieli i przy niewielkim zaroście jestem w stanie się ogolić

Marcinos2013 • 9 lat temu

Witam, staram się korzystać ze wszystkich podpowiedzi, ale najlepsza wskazówka dla mnie to nawilżenie skóry ciepłą wodą dzięki czemu golenie staję się szybsze dokładniejsze i przyjemniejsze. Pozdrawiam wszystkich życzę miłego weekendu

m_wolowik • 9 lat temu

witam.... moja jednorazówka niestety już się zużyła, dzisiejsze golenie musiałem poprawiać Mach3, nadal świetnie się spisuje z moim twardym zarostem, ciekawe kiedy będę musiał wymienić ostrza w Mach3, mam nadzieję iż nie szybko

mczajk1 • 9 lat temu

Troszkę chorobo mnie dopadła ale już jest dobrze. Golić się nie przestałem - i ii Mach3 działa doskonole nadal a BLUE potrzebuje wsparcia - zostają niedogolone partie. Ale nie ma jeszcze tego co w innych jednorazówkach takiego charakterystycznego szarpania. Nadal jeszcze goli poprawnie.

wolfbert8 • 9 lat temu

Witam!Moje drugie golenie 5 dniowego zarostu przebiegło dobrze.

Osobiście preferuje maszynkę Mach3 po prostu jest dla mnie lepsza.
zapewnia lepszy komfort niż blue 2.

Mach 3 turbo pozostawia mniej miejsc niedogolonych niż blue 2.

Mach 3 można szybko pociągnąć bez obawy zacięcia twarzy,
Jednym pociągnięciem blue 2 sprawy nie załatwi szczególnie przy długim zaroście ,a mach 3 sobie radzi.
Pasek nawilżający jak na razie działa podobnie w obydwu maszynkach czas pokaże który dłużej wytrzyma.
Blue 2 jest na pewno mniej odporna w porównaniu z mach 3 na zapychanie się
pozostałościami zgolonego zarostu.Jak dla mnie na razie wygrywa Mach 3 turbo
co będzie dalej przyszłość pokaże!
Pozdrawiam!
Norbert

pablo35 • 9 lat temu

Golenie Mach 3 Turbo to bajka, maszynka idzie jak po maśle, kilka pociągnięć i po sprawie. Jednorazówką trzeba się jednak więcej namachać:) Przy jednorazówce zawsze się zacinam, przy Mach 3 Turbo nie mam już tego problemu :)

sebastian • 9 lat temu

wszystkie z wymienionych zasad są jednakowo ważne i stanowią nieodłączny element podczas golenia

tuiipan11 • 9 lat temu

Przy goleniu każda z tych wskazówek jest ważna by poprawnie ogolić się

wichniarek • 9 lat temu

Zawsze stosuję się do powyższych zasad, przy czym najważniejsze jest dla mnie nawilżenie i nałożenie na skórę pianki/żelu do golenia i wymiana maszynki, kiedy tylko poczuję, że golenie stało się niekomfortowe.

romar • 9 lat temu

Witam
Stosuję się do podanych zasad tylko stukanie maszynki o umywalkę nie weszło mi w krew. Do testu mogłyby być jeszcze dołączone produkty wspomagające golenie (pianka/ żel, balsam po goleniu). Moje wrażenia po goleniu obiema maszynkami potwierdzają przypuszczenie, że więcej ostrzy lepiej goli. Maszynka Mach III daje lepszy komfort golenia.

niebieski654 • 9 lat temu

Odkąd zacząłem się golić to zawsze stosowałem te zasady, pomimo że nikt mnie ich nie uczył. Wychodzi na to że natura mnie pokierowała dobrymi ścieżkami.
Pozdrawiam

leonidas-1986 • 9 lat temu

nie ma porownania, Gilette MAch 3 turbo jest rewelacyjna ! minuta i po zawodach przy jednym pociagnieciu. Naprawde super goli, i swietnie leży w dloni.

tadeuszpasula • 8 lat temu

Stosuje wszystkie podany wyżej rady,żeby golenie było dla mnie bardziej komfortowe.Zużyłem już dwie jednorazówki Gilette Blue II.Nie sprawdziły się.Podrażniały moja skórę i nie goliły tak jak oczekiwałem.Ostrza ich szybko się stępiły.Gilette Mach 3 Turbo zwyciężyła.Golenie jest szybkie,przyjemne i bardzo dokładne a skóra gładka i brak podrażnień.

xxprzemek • 8 lat temu

Przyznam szczerze, że nie wszystkie te wskazówki znałem - natomiast od teraz je stosuje. Po intensywnych testach jak do tej pory stwierdzam, iż GM3 jest zwycięzcom w porównaniu z jednorazówką. Delikatne i precyzyjne golenie, żadnych podrażnień.

lockey • 8 lat temu

Bardzo dziękuję za rady, po zastosowaniu - golenie 10 razy przyjemniejsze i szybsze :) całe życie w błędzie :)

stoneface • 8 lat temu

Przed przystąpieniem do testów nie stosowałem pierwszych 2 punktów i teraz wiem, żę to był błąd. Teraz golenie jest przyjemniejsze, nie ciągnie już zarostu i nie boli podczas golenia wrażliwych miejsc.

aosinsm • 8 lat temu

Witam, trzecie golenie mam za sobą. I nadal podtrzymuję stanowisko, że nie ma zbyt dużej różnicy między maszynką z wymiennymi ostrzami a jednorazówką. Skóra jak zawsze została podrażniona, aby dokładnie się ogolić muszę kilkukrotnie przesuwać maszynkę po twarzy. Efekt po goleniu jest taki sam. Jedna drobna różnica: maszynka Gillette Blue tak jakby osłabła :) komfort golenia spadła, więc trzeba wymienić ją na nową. W maszynce Gillette Mach 3 komfort golenia wydaje się być niezmieniony od początku testów. Podsumowując trzy golenia to maszynka Gillette Mach3 zdobywa dwa "plusy"
1) Łatwa w czyszczeniu (nie zapycha się)
2) Komfort golenia (a raczej czas na jaki wystarczają ostrza do w miarę bezbolesnego golenia) jest dłuższy od zwykłej maszynki.

janek_1222 • 8 lat temu

Witam :)
Stosuję od zawsze wszystkie zalecenia podane powyżej.
Lecz jak mówi punkt 7: "Nie stukaj maszynką o umywalkę - umyj ostrza pod strumieniem ciepłej wody", w moim przypadku właśnie tak to wyglądało. Od tej pory już tego nie robię, więc jakieś zmiany dzięki Wam są :) Mach3 Turbo przebija jednorazówkę w komforcie golenia i jej dokładności zdecydowanie.
J.

Kniecio • 8 lat temu

Większość zasad to standard podczas golenia ;) Natomiast muszę się przyznać ze czasami z przyzwyczajenia zdarza mi się nie przestrzegać zasady 7 czyli stukania maszynką o umywalkę .... Nie pomyślalem nigdy że to może wpływać na późniejszy komfort golenia i sprawność maszynki ;( Ale jak to mówią, człowiek uczy się na błędach :)

kolina82 • 8 lat temu

Stosuję się do zasad i co ważne oduczyłem się stukania maszynką o zlew! Rozpoczął się drygi tydzień golenia i testowania i jednorazówka niestety bardzo odstaję skutecznością od Mach3 Turbo.

wlato • 8 lat temu

Intuicyjnie stosuje się do przedstawionych tu wskazówek. Nie wyobrażam sobie golenia na sucho, itp. ... Trudno przewidzieć jakie by były podrażnienia po takim goleniu.

fabiene • 8 lat temu

Maszynka Mach 3 Turbo wystarcza mi naprawdę na długo, na znacznie dłużej niż Blue II. Uważam, że dzięki temu jest znacznie bardziej wydajna :)

Zbliża się koniec testowania, a ja mam pełną głowę spostrzeżeń, podzielę się nimi z Wami :)
W mojej ocenie zdecydowanie lepsza od maszynki Gilette Blue II jest właśnie ta Giltette Mach 3 Turbo. Zapewnia bowiem wspaniały komfort golenia, zero podrażnień, niedoskonałości. Minusem jest jednak precyzja golenia - mam trudności z dotarciem do powierzchni tuż pod nosem, muszę się nieźle nagimnastykować, żeby ogolić to miejsce. Z kolei Gilette Blue II dociera tam bez problemów. Nie oznacza to jednak, że Gilette Mach 3 Turbo jest nieprecyzyjna - wręcz przeciwnie. Maszynka ta nie pozostawia niedogolonych miejsc, pozwala na równomierne golenie. Poziom efektywności maszynek jest porównywalny, chociaż zauważam, że Gilette Mach 3 Turbo zachowuje tę zdolność na znacznie dłużej. Gilette Mach 3 Turbo goli też zdecydowanie bardziej delikatnie, pasek świetnie amortyzuje to, czego chcemy uniknąć. Podejrzewam, że ten wyspecjalizowany pasek wpływa także na płynność i szybkość golenia - Gilette Mach 3 Turbo gładko i pewnie sunie po twarzy, wówczas gdy pod naciskiem Blue II czuję swoisty opór ;) Dzięki tym właściwościom Gilette Mach 3 Turno pozwala mi ogolić się szybciej i "bez wpadek", nawet jeśli golę się na szybko, tuż przed wyjściem z domu rano. Blue II wymaga większej uwagi, skrupulatności, nieustannego sprawdzania czy na pewno wszystko poszło zgodnie z tym jak sobie wymyśliliśmy, że ma być. Maszynka Gilette Mach 3 Turbo jest także wygodniejsza według mnie. Pewnie leży w dłoni, nie wyślizguje się. Nie mogę tego samego powiedzieć o Blue II - jest średnio wygodna, mogłaby mieć bardziej przyjazny człon. Dlatego też Gilette Mach 3 Turbo bez wahania poleciłbym przyjacielowi, chętnie dostałbym ją w prezencie i gdybym miał wybrać jedną, którą bym sobie zostawił to by była właśnie ta. Zdecydowałem także, że będę jej używał już na stałe. Zauważyłem, że ostrza są łatwo dostępne i już nawet kupiłem nowe w Rossmanie. Odkryłem nową jakość golenia, dzięki :)

kjgmk • 8 lat temu

Wiele z tych wskazówek wychodzą same z siebie po prostu. Człowiek się bierze za golenie to robi to właśnie w taki sposób - przynajmniej ja tak mam ;) Jedyne czego nie robię to rzadko kiedy golę się po prysznicu z reguły wolę to zrobić przed. No i jeśli chodzi o stukanie maszynka o umywalkę? Zdecydowanie się zdarza, ale od kiedy trwa projekt to łapię się na tym że robię to coraz rzadziej:D Człowiek uczy się jednak całe życie. Pozdrawiam!

mariusz_t16 • 8 lat temu

Po kilkunastu latach golenia rady te nie są już odkrywcze ;)

lukasz09 • 8 lat temu

Stosowałem się do wszystkich wskazówek,które zawsze są przydatne.

autosaar • 8 lat temu

Zdecydowana różnica jakościowa, przy moim bardzo twardym zaroście, maszynka jednorazowa przy drugim goleniu poległa , tak jak ogólnie dostępne żyletki. Trzecie golenie przy użyciu jednorazówki to byłby koszmar. Czyli czytajcie ze zrozumieniem - j e d n o r a z ó w k a. Jeżeli chodzi o Mach 3 Turbo , jestem pełen podziwu. Przy trzecim goleniu praktycznie jeszcze nie zauważyłem odczuwalnej różnicy. Delikatna a przy tym bardzo ostra, skuteczna. Świetny sprzęt.

mako • 8 lat temu

Od kilkunastu lat zawsze stosuję się do ABC dobrego golenia bo wiadomo nie od dzisiaj, że nie wystarczy dobra maszynka by dobrze, dokładnie i bez uszczerbku na twarzy się ogolić. Ja mam twardy zarost bardzo intensywny więc wszelkie wskazane uwagi biorę sobie do serca. Golenie jest miłe, delikatne, bez krwawienia. Po goleniu stosuję balsam bezalkoholowy nie ma efektu szczypania i podrażnienia skóry.

rapper11 • 8 lat temu

Też stosuję do tych zasad ale jeżeli chodzi chodzi o płukanie maszynki pod bieżącą wodą to tylko z Mach 3 bo Blue II trzeba było stukać o umywalkę. Ale już nie mam z tym problemu bo jednorazówka poszła w odstawkę już po drugim goleniu (szkoda było dalej niszczyć twarz) mając Mach 3 :)

ziomowybos • 8 lat temu

Po kolejnych dniach zmagań stwierdzam ponownie, że maszynka Blue II jednak nie bez powodu nazywa się "jednorazówką".
Jedno golenie, no dobrze, może dwa czasami są nawet w miarę komfortowe i do kosza.

seventeen • 8 lat temu

Mach 3 po 12 dniach goli szybciej i łagodniej w porównaniu z Blue II. Obydwie golarki nadal golą komfortowo, ale wyczuwa się większe opory przy goleniu Blue II. Wygląda na to, że dotrwam do końca testów bez wymiany ostrza i maszynki.

bulbo • 8 lat temu

Tak stosuję się o zasad,lecz moje testowane jednorazówki przestały się nadawać do golenia,golenie nimi stało się bolesne po prostu szarpią,za to maszynka Mach 3 jest rewelacyjna goli bardzo dokładnie i leciutko.

TomaszL • 8 lat temu

Oczywiście stosuję się do wskazówek, które niezmiernie sa mi pomocne. takie uwagi zawsze się przydają.

tulipanekk • 8 lat temu

Wskazówki bardzo cenne. Moje testowanie oczywiście jest zgodne z tymi wskazówkami. Mój wybór: Gillette Mach 3 Turbo!

pajonk • 8 lat temu

U mnie podstawa jest golenie się po ciepłym lub wręcz gorącym prysznicu lub też w ostateczności po dokladnym umyciu twarzy gorącą woda przy użyciu mydła. Po goleniu używam dobrej wody po goleniu oraz balsamu po goleniu. To zawsze pomaga na ewentualne podrażnienia.

artur1973 • 8 lat temu

Stosuje się do wskazówek i golenie idzie sprawnie ale tą walkę wygrywa Gillette Mach 3 Turbo ale nie ukrywam, że maszynka jednorazowa Gillette Blue II też sobie nieźle radzi.

xon89 • 8 lat temu

Oczywiście testując maszynkę Mach 3 Turbo stosuję wszystkie Wasze wskazówki. Większość z nich stosuję od zawsze m.in. Myję twarz przed goleniem, stosuję piankę lub żel, okolice nosa i ust golę na końcu:D, wymieniam ostrze kiedy już jest taka potrzeba,nie stukam maszynką o umywalkę, używam balsamu po goleniu:D, Jedynie dzięki Waszym radom wiem by nawilżyć dłużej twarz przed goleniem oraz by wykonywać delikatniejsze ruchy:D

pakulkap • 8 lat temu

Gdybym nie golił się Mach 3 Turbo, to bym powiedział, że Gilette Blue II jest super jednorazówka. Jednak w porównaniu z Turbo chowa się, chowa ;)

olek912 • 8 lat temu

Bardzo dobre rady. Natomiast po umyciu twarzy, a przed pianką/żelem do golenia zwilżam jeszcze twarz wodą po goleniu - efekt jest taki, że jest znaczne mniej zaczerwień - alkohol oczyszcza skórę z brudu, itd. Nie stosuję wody po goleniu - gdyż alkohol niepotrzebnie podrażnia i powoduje zaczerwienienia, tylko stosuję balsam.
Nie znałem natomiast tego, żeby wykonywać delikatniejsze ruchy.
Motyw z nieopukiwaniem maszynki o zlew - przechodzi tylko z Gilette Mach 3. Tylko tutaj wystarczy ją opłukać (aczkolwiek przy piance jest to bardzo łatwe, przy żelu 3-4 razy bardziej żmudne). Natomiast Gilette 2 trzeba wręcz opukać- gdyż jak się zapcha, to potrzeba by chyba z 10 l wody, żeby zrobić to samo.

Login użytkownika

100 Komentarze